Jaki obiektyw na początek?

Jerzy Ledziński PODCAST

Jaki obiektyw na początek?
Pytanie to jest bardzo ogólne, rzekłbym, że nazbyt ogólne. Obiektyw to wydatek kilkuset złotych, a czasami nawet kilkunastu tysięcy złotych. W tym artykule skupiam się jednak na tym, aby pomóc tym, którzy swoją przygodę dopiero rozpoczynają, a nie chcieliby wydać majątku.
krótką ogniskową (typ szerokokątny) – obejmują obiektywy z ogniskową do 50 mm
do pomieszczeń, krajobrazów, pokazania szerszej perspektywy
nie polecam do zdjęć ludzi z bliska ponieważ sferyczność obiektywu jego zaokrąglenie powoduje zniekształcenie co możemy zaobserować kiedy robimy sobie zdjęcie telefonem – niektórzy to lubią bo można tak ustawić obiektyw względem nas, że w sekundę tracimy 20kg:)
na plus do filmowania ponieważ łatwiej jest zrobić nim nie poruszone zdjęcie niż np w przypadku tych z większym przybliżeniem to możecie zaobserować już w smartfonie kiedy robicie przybliżenie – choć technologia co raz lepiej sobie z tym radzi
takie obiektywy raczej nie należą do pionierów w temacie bokeh. choć oczywiście jeśli robimy zdjęcie z bliska to zawsze jakieś bokeh z tego wyjdzie
standardową ogniskową – są to obiektywy, takie jak chociażby Nikon AF-S 50 mm f/1.8G, z ogniskową w zakresie od 50 do 60 mm. Ich kąt widzenia jest najbardziej zbliżony do tego, jakie ma ludzkie oko.
długą ogniskową (typ teleobiektyw) – obejmują zakres od 85 mm wzwyż.
dobre do wyeksponowania konkretnych rzeczy na zdjęciu a rozmycia tła
najlepsze do sportu co sami widzimy na meczach
świetne do zdjęć zwierząt w przyrodzie gdzie przecież nasza obecność raczej płoszy
Zmiennoogniskowe – tzw. zoomy, które pozwalają nam przybliżać i oddalać.
https://www.ledzinski.pl/jaki-obiektyw-wybrac-na-poczatek/
A może obiektywy z gwintem m42 przez przejściówki?
Obiektywy może również podzielić na te z auto focusem i te ostrzeniem manualnym. Sam do dziś korzystam z jednego manualnego obiektywu zenitar 16mm z przejściówką do canona. Wykorzystuje go od lat do zdjęć wnętrz i korzystając z możliwości zastosowania korekty obrazu w programie lightroom, jestem w stanie osiągnąć nim zdjęcia, które swoją jakością nie wiele różnią się od obiektywów wartości rzędu kilku tysięcy złotych. Taki obiektyw kosztował mnie 600zł i ciągle pracuje. Z uwagi na fakt iż jest to rybie oko nie przeszkadza mi w nim zupełnie brak af, ponieważ do wykonania zdjęć wnętrz czy architektury jest to dla mnie zbędne.
Dlaczego są takie różnice w cenach?
Na cenę obiektywu ma wpływ wiele czynników:
jasność obiektywu czyli przysłonę obiektywu wyrażoną oznakowaniem F na obiektywie.
szybkość systemu AF
ostrość przy pełnym otwarciu
budowa
nowe technologie
marka? być może. Wydaje mi się, że leica leci trochę na marce, aczkolwiek nie mam pewności ponieważ nie miałem okazji osobiście korzystać. Jednak widziałem mnóstwo testów i szczerze są to tak nie wielkie różnice, że ja osobiście nie widzę większego sensu, żeby tyle za to płacić. Natomiast jeśli masz dużo pieniędzy to dlaczego nie?