Gehen Sie mit der App Player FM offline!
Prasówka z 11 lutego 2024 (6/2024)
Manage episode 400408780 series 3289256
Geniusz prezesa zdaje się mniejszy niż się wydawało. Nie wszystkim, co prawda, bo nie wszyscy nabrali się na ten nacjonalistyczno-smoleński bełkocik, ale nie którzy to kupili. Teraz ze zdumieniem i niedowierzaniem przecierają oczy, gdy patrzą na występy podstarzałego hipokryty, który w przypływie "jasności umysłu" stwierdził, że wszystkie partie, które biorą udział w prawniczym zamachu stanu, trzeba zdelegalizować. Planuje to zrobić przy pomocy Trybunału Konstytucyjnego Przyłembskiej. To już nie jest cyniczne, to jest śmieszne, a śmieszności w polityce podobno się nie wybacza.
Ale ja prezesa rozumiem. W jakimś filmie, bodajże w "Nie lubię poniedziałku" Barei, była taka kapela podwórkowa, którą przepędzano na cztery wiatry po pierwszej zwrotce. Któregoś razu poproszono ich aby dalej grali. A oni zaczęli od nowa, od pierwszej zwrotki. I tak w kółko. "Bo nam nigdy nie dali zagrać więcej" - tłumaczyli się. Z prezesem jest podobnie. Z natury zadymiarz polityczny, rozpirzający zastaną sytuację, nigdy nie miał okazji zagrać do końca. Po pierwszych zagrywkach na ogół się go pozbywano. Tak było w opozycji, gdzie nie brano go poważnie, tak było z Wałęsą, który pogonił i jego, i jego brata w pewnym momencie, tak było w 2007 roku, i tak było w 2023 r. Z tym, że teraz dał się poznać wszystkim w kraju. Dziwne podrygi w wykonaniu prezesa, łupież na płaszczyku, straszenie straży marszałkowskiej, która nie wpuściła przestępców do Sejmu, czy wspomniane brednie o delegalizacji partii, to chyba przypadek dla specjalistów z oddziału zamkniętego. Geniusz prezesa okazał się udawany.
No i jeszcze jeden artysta, zwany tu i ówdzie Ążejem, bryluje w Afryce jak ten biały na plantacji bananów. Popisał się jednak czym innym. Na trumpową wypowiedź w kwestii zaległości opłat niektórych członków NATO i rzucenie tych państw na pożarcie Rosji, Duda stwierdził, że Trump "go nigdy nie oszukał". A poza tym Polska nie zalega. On nawet nie udaje, pali głupa i się z tym wcale nie kryje. Za to drugi Duda, od Solidarności, oświadczył, że w związku z "chaosem" w kraju gotów jest wyprowadzić ludzi na ulice. PiS-cy wyjątkowo chętnie gotowi są do protestu przeciwko temu, co sami ludziom zgotowali. Popierają protesty rolnicze chociaż przez całe lata wpuszczali ukraińskie zboże, na którym sami zarabiali.
Inne rewelacje mijającego tygodnia w prasówce Tamary Olszewskiej, do której zapraszam.
129 Episoden
Manage episode 400408780 series 3289256
Geniusz prezesa zdaje się mniejszy niż się wydawało. Nie wszystkim, co prawda, bo nie wszyscy nabrali się na ten nacjonalistyczno-smoleński bełkocik, ale nie którzy to kupili. Teraz ze zdumieniem i niedowierzaniem przecierają oczy, gdy patrzą na występy podstarzałego hipokryty, który w przypływie "jasności umysłu" stwierdził, że wszystkie partie, które biorą udział w prawniczym zamachu stanu, trzeba zdelegalizować. Planuje to zrobić przy pomocy Trybunału Konstytucyjnego Przyłembskiej. To już nie jest cyniczne, to jest śmieszne, a śmieszności w polityce podobno się nie wybacza.
Ale ja prezesa rozumiem. W jakimś filmie, bodajże w "Nie lubię poniedziałku" Barei, była taka kapela podwórkowa, którą przepędzano na cztery wiatry po pierwszej zwrotce. Któregoś razu poproszono ich aby dalej grali. A oni zaczęli od nowa, od pierwszej zwrotki. I tak w kółko. "Bo nam nigdy nie dali zagrać więcej" - tłumaczyli się. Z prezesem jest podobnie. Z natury zadymiarz polityczny, rozpirzający zastaną sytuację, nigdy nie miał okazji zagrać do końca. Po pierwszych zagrywkach na ogół się go pozbywano. Tak było w opozycji, gdzie nie brano go poważnie, tak było z Wałęsą, który pogonił i jego, i jego brata w pewnym momencie, tak było w 2007 roku, i tak było w 2023 r. Z tym, że teraz dał się poznać wszystkim w kraju. Dziwne podrygi w wykonaniu prezesa, łupież na płaszczyku, straszenie straży marszałkowskiej, która nie wpuściła przestępców do Sejmu, czy wspomniane brednie o delegalizacji partii, to chyba przypadek dla specjalistów z oddziału zamkniętego. Geniusz prezesa okazał się udawany.
No i jeszcze jeden artysta, zwany tu i ówdzie Ążejem, bryluje w Afryce jak ten biały na plantacji bananów. Popisał się jednak czym innym. Na trumpową wypowiedź w kwestii zaległości opłat niektórych członków NATO i rzucenie tych państw na pożarcie Rosji, Duda stwierdził, że Trump "go nigdy nie oszukał". A poza tym Polska nie zalega. On nawet nie udaje, pali głupa i się z tym wcale nie kryje. Za to drugi Duda, od Solidarności, oświadczył, że w związku z "chaosem" w kraju gotów jest wyprowadzić ludzi na ulice. PiS-cy wyjątkowo chętnie gotowi są do protestu przeciwko temu, co sami ludziom zgotowali. Popierają protesty rolnicze chociaż przez całe lata wpuszczali ukraińskie zboże, na którym sami zarabiali.
Inne rewelacje mijającego tygodnia w prasówce Tamary Olszewskiej, do której zapraszam.
129 Episoden
Alle Folgen
×Willkommen auf Player FM!
Player FM scannt gerade das Web nach Podcasts mit hoher Qualität, die du genießen kannst. Es ist die beste Podcast-App und funktioniert auf Android, iPhone und im Web. Melde dich an, um Abos geräteübergreifend zu synchronisieren.